wtorek, 16 lipca 2013

jednak testowaliśmy kubek Avent



Jakiś czas temu żaliłam się na politykę firmy Avent Philips, która zaoferowała mi kubek do testowania na warunkach, które nie bardzo mi odpowiadały. Nie mam już linka do tego mojego posta, bo w pewnym momencie go skasowałam. Okazało się, że pomyłkowo wysłane zostały złe formularze i firma za tę pomyłkę przeprosiła. Ufff. Muszę przyznać, że mi ulżyło, a firma znów jest dla mnie godna polecenia. Starego posta skasowałam, bo nie chcę robić złego PR-u. Skoro nie musiałam szastać wizerunkiem syna mego, to z chęcią przetestowaliśmy to cudo techniki. Moją opinię znajdziecie m.in. TU. A kubek moim zdaniem jest świetny!!! Gorąco go polecam, choć wcale nie musiałam o nim na blogu pisać:)

2 komentarze:

  1. Aventa używamy,takiego ze słomką i bardzo chwalimy.Czas chyba się przesiąść na ten bardziej dorosły kubeczek :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Oo, dobrze, że wszystko się wyjaśniło :)Jeśli się sprawdził, to tym lepiej - będę pamiętać o tej Twojej opinii :) Póki co mój szkrabek jest jeszcze za mały na kubeczek... Sama zgłosiłam się do testowania butelki Avent Natural na Interii i też mam małą nadzieję że mnie wybiorą ;) zgłoszenia są do 18 sierpnia wiec na razie czekamy niecierpliwie :)

    OdpowiedzUsuń