środa, 13 marca 2013

chces, zeby....

Chces, zeby mieć policyć - Chcę policzyć (owoce)

Chces, zeby być u ciebie miś - Chcę, żeby była u mnie ciocia zwana misiem:)

Chces, zeby mieć uciekanie - moje ulubione! Chcę uciekać (mamie i tacie na zakupach) :)))

I inne, niezanotowane, typu: Chces rzucić, chces krzyczeć (bardzo częste, gdy proszę go, aby nie krzyczał) itd, itp....

Definitywnie jest na etapie jasnego artykułowania swoich potrzeb, próśb, żądań. Trzeba to jakoś przeżyć. W poniedziałek pobił swój rekord w popołudniowym spaniu - między 4,5 a 5 h - pogoda?
A matka też spanie ma ogromne, takie spanie, że hej. Dzidziuś w brzuchu póki co nie kopie, czekamy na pierwsze ruchy. Właściwie, to moim zdaniem one już nastąpiły, ale chyba jest za wcześnie na to, więc czekam aż się powtórzą.

No i włączyłam moderację komentarzy, bo jakiś *#$%@ spamował mi posty przeuroczymi komentarzami w moim ulubionym języku.

1 komentarz: